Dzisiejszy dzień poświęciliśmy na Portugalię południowo-zachodnią. Pierwszym punktem postojowym była miejscowość Aliezur. Fajne miasteczko, nad którym górują ruiny zamku z XI w. Prowadzi do nich dość strome podejście, więc jako palacz trochę się zasapałem. Ruiny, jak ruiny. Całe w rozsypce i zarośnięte trawą. Natomiast z samego szczytu rozpościera się piękny widok na okolice.
Informacje praktyczne:
- wstęp: bezpłatny,
- parking: bezpłatny,
- można coś przekąsić i zaopatrzyć się w "pamiątki".